fbpx

Latem lubimy być opalone. Czujemy się wtedy świetnie, mega seksownie i niewątpliwie opalona skóra dodaje urody. Opalenizna przykrywa niedoskonałości skóry, ładnie odbija się od jasnych ubrań, a my dzięki temu zyskujemy trochę więcej pewności siebie.

I to by było na tyle jeśli chodzi o zalety…Niestety

Opalenizna to nic innego jak obrona skóry przed promieniami UVA i UVB 

Wynikiem tego jest brązowienie skóry, a spowodowane jest to tym, że podczas kąpieli słonecznych dochodzi do degradacji białek, a konkretnie włókien kolagenowych i elastycznych. Tracimy je często bezpowrotnie podczas jednego seansu ze słońcem. A brązowy kolor to efekt wytwarzania się melaniny w skórze, która ma ją ochronić przed złym skutkiem długotrwałego przebywania na słońcu.

Najbardziej niebezpieczne są pierwsze promienie słoneczne ( kwiecień, maj, czerwiec). Często słyszę od moich klientek narzekania typu “ znowu przybyło mi pajączków na twarzy, nogach i ciele, mam rozszerzone naczynka i zaczerwienioną twarz” “wcześniej tego nie miałam”.

Tak właśnie działa słońce na naszą skórę – naczynia krwionośne się rozszerzają pod wpływem ciepła słonecznego i dochodzi często do poparzenia, zwłaszcza gdy przebywamy na słoneczku zbyt długo. Sieć naczynek po opalaniu często zwęża się z czasem, jednak nie wszystkie, niektóre zostają już na zawsze i są widoczne.

Co zatem zrobić ?

Przede wszystkim należy pamiętać o ochronie. Minimum 50 spf (wskaźnik filtrów) na twarz i ciało. Zadbać o skórę już wcześniej  na wiosnę, korzystając z serii zabiegów kosmetycznych nawilżających, peelingów, kwasów , tak aby wzmocnić barierę hydrolipidową naskórka.

Koniecznie trzeba pamiętać o nawilżaniu skóry balsamami, kremami, a także zadbać o nią również od wewnątrz, czyli pić odpowiednią ilość wody(1,5-2 litry )dziennie, przyjmować witaminę C najlepiej taką, która jest pozbawiona kwasu askorbinowego, naturalną, liposomowalną (zamkniętą w nośnikach)

Najbezpieczniej jest zrezygnować z opalenizny i zacząć cieszyć się bladą, ale za to zdrową skórą. Można wcierać balsamy brązujące, obecnie na rynku jest ich bardzo dużo.